“Świadomy Senior”: debata o profilaktyce i leczeniu nadciśnienia

– Po zdiagnozowaniu nadciśnienia zaczynamy od redukcji soli w diecie i nadwagi oraz od aktywności ruchowej. Dopiero potem wkraczamy z lekami – tłumaczyła dr Alicja Klich-Rączka, geriatra, podczas pierwszej debaty z cyklu „Świadomy Senior”. Spotkanie w Wieliczce było poświęcone profilaktyce i leczeniu nadciśnienia. W dyskusji udział wzięli prof. nadzw. dr hab. med. Mieczysław Pasowicz, kardiolog oraz Marta Gierlach, dietetyk.

Eksperci podkreślali, że nadciśnienie to podstępna choroba, która długo nie daje żadnych objawów. – Wydaje nam się, że ciśnienie mamy prawidłowe, a po pomiarze może okazać się, że ból z tyłu głowy, gorsze samopoczucie, podwójne widzenie czy zaburzenia chodu są wywołane nadciśnieniem tętniczym – mówił prof. Pasowicz.

Dr Klich-Rączka zwracała uwagę na częsty błąd popełniany przez pacjentów z nadciśnieniem: odstawianie leków przepisanych przez lekarza po tym, jak ciśnienie zostanie ustabilizowane. – Nadciśnienie jest chorobą przewlekłą, wymaga przewlekłej i wielokierunkowej terapii. Innym błędem, który uniemożliwia skuteczne leczenie nadciśnienia, jest jednoczesne przyjmowanie leków na tę chorobę i leków przeciwbólowych sprzedawanych bez recepty.

Uczestnicy debaty wskazywali, że choć samo nadciśnienie nie boli, to skutki nieleczonej choroby mogą być bardzo dotkliwe. Możliwe powikłania to udar mózgu, zawał serca czy tętniak rozwarstwiający aorty.

Aby nie narazić się na poważne problemy, warto przede wszystkim wprowadzić zmiany w diecie – biały chleb zamienić na pełnoziarnisty, razowy lub graham, jeść dużo świeżych warzyw i owoców (najlepiej w postaci nieprzetworzonej). Ważne jest także picie dużej ilości niskosodowej wody.

Marta Gierlach podkreślała, że kluczowe znaczenie w przypadku nadciśnienia ma redukcja ilości spożywanej soli. Dziennie powinno się używać nie więcej niż 6 g (trochę więcej niż łyżeczkę). – Nie chodzi tylko o sól, którą dodajemy do potraw. Sól występuje w żywności, którą kupujemy – chlebie, żółtym serze, wędlinie – tłumaczyła dietetyk.

Zgromadzeni goście – seniorzy z Wieliczki i słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Gdowie – pytali ekspertów m.in. o to, czy leki na nadciśnienie trzeba brać do końca życia, jakie są skutki uboczne ich zażywania oraz ile razy dziennie powinno się mierzyć ciśnienie. Seniorzy chcieli wiedzieć także, czym należy się kierować przy wyborze aparatu do mierzenia ciśnienia.

– Technologia idzie do przodu, mamy różne możliwości pomiaru ciśnienia. Każdy rodzaj aparatu ma swoje wady i zalety. W przypadku mankietowego ciśnieniomierza ze słuchawką nie każdy potrafi sam właściwie dokonać pomiaru. Dlatego wymyślono aparaty automatyczne – wyjaśniał prof. Pasowicz. Kardiolog przestrzegł przed kupowaniem urządzeń bez atestów. Warto sprawdzić, czy dany aparat ma rekomendację Europejskiego lub Amerykańskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego oraz certyfikat CE.

Debata w Wieliczce była pierwszym spotkaniem z cyklu „Świadomy Senior”. Kolejne debaty poświęcone zdrowiu i bezpieczeństwu osób starszych odbędą się m.in. w Tarnowie, Gdowie i Brzesku. Projekt „Świadomy Senior” jest realizowany w partnerstwie z Województwem Małopolskim i współfinansowany ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.