Aktualności

„Mamy dziś dobry klimat do opowiadania o sportowych bohaterach”. Prezes Instytutu Łukasiewicza gościem Salonu Książki Sportowej

Mistrzowie, którzy swoje triumfy święcili wiele dziesięcioleci temu, zasługują na naszą pamięć – mówił Maciej Zdziarski w najnowszym odcinku Salonu Książki Sportowej. Prezes Instytut Łukasiewicza na zaproszenie Muzeum Sportu i Turystyki opowiedział o ostatnich publikacjach wydanych przez fundację oraz o środowisku osób i instytucji, które wspierają misję upowszechniania historii polskiego sportu.

Maciej Zdziarski mówił o kulisach pracy nad książką „Gdy milkną oklaski. Życie na sportowej emeryturze”, do której trafiły wywiady z medalistami olimpijskimi oraz mistrzami świata i Europy sprzed lat. – Dla naszych czytelników ciekawe jest nie tylko to, jak wyglądał trening sportowca 40, 50 czy 60 lat temu, lecz również to, jak potoczyło się jego życie po zakończeniu kariery. Mistrzowie sportu mają potrzebę dzielenia się swoimi wspomnieniami. Opowiadają nie tylko o sporcie, ale też o trudnych czasach PRL. W kraju zniewolonym przez Związek Sowiecki sport z jednej strony był oczkiem w głowie władz komunistycznych, a z drugiej – jedną z niewielu możliwości wyrażenia prawdziwego polskiego ducha. W takich kategoriach sukcesy sportowców postrzegało społeczeństwo, szczególnie, gdy rywalizowali oni z reprezentantami ZSRS.

Wielu zasłużonych sportowców po zakończeniu kariery zostało działaczami lub trenerami. Inni, którzy poświęcili się zupełnie innym sprawom, dziś bardzo rzadko wracają do sportowych wspomnień. Właśnie dlatego, by nie zostali skazani na zapomnienie, warto dziś wysłuchać ich świadectwa. – W dotarciu do sportowców bardzo pomógł były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki, który w związku z funkcją członka prezydium PKOl, ale też z racji ogromnej osobistej pasji do sportu, troszczy się o życiowe sprawy dawnych mistrzów. Zabiega o to, by ci ludzie, którzy przynieśli Polsce wielką chwałę, nie zostali zapomniani – podkreślał Maciej Zdziarski.

Tomasz Wójtowicz udekorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Jednym z bohaterów książki „Gdy milkną oklaski…” jest Tomasz Wójtowicz, mistrz olimpijski z Montrealu (1976), jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej siatkówki. Kilka dni temu został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta Andrzeja Dudę. – Widziałem, jak wielkie wzruszenie przyniosło Tomaszowi Wójtowiczowi to wyróżnienie. Dla sportowców na emeryturze wszelkie oznaki pamięci i życzliwości są ogromne ważne. To sygnał, że pamiętamy o nich, że są częścią naszej historii – mówił Maciej Zdziarski.

Koalicja na rzecz popularyzacji sportowych bohaterów

Jak dodał prezes Instytutu Łukasiewicza, symbolicznym potwierdzeniem znaczenia, jakie odgrywa sport dla polskiej tożsamości, było włączenie działu kultury fizycznej w struktury nowego Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu na czele z wicepremierem prof. Piotrem Glińskim. – Ministerstwo kierowane przez pana premiera i panią minister Annę Krupkę, z Departamentem Sportu dla Wszystkich, któremu szefuje dyrektor Dariusz Buza, mocno wspiera projekty, dzięki którym przypominamy wybitnych sportowców – także tych z dwudziestolecia międzywojennego.

Konferencja prasowa poświęcona wydaniu przez Instytut Łukasiewicza książki “Sportowcy dla Niepodległej”

„Sportowcy dla Niepodległej” to cykl publikacji Fundacji Instytut Łukasiewicza, które ukazują sylwetki przedwojennych mistrzów sportu w kontekście ważnych rocznic. W 2018 r. – w stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę – Fundacja przypominała najbardziej emblematycznych sportowców II RP. W 2019 r. w ramach obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w publikacji opisano sylwetki bohaterów zasłużonych w obronie Polski przed Niemcami i Sowietami. W 2020 r., z okazji stulecia Bitwy Warszawskiej, publikacja była poświęcona sportowcom walczącym w wojnie z bolszewikami. W 2021 Instytut wyda kolejną część książki, tym razem w stulecie III powstania śląskiego.

– Wokół cyklu “Sportowcy dla Niepodległej” tworzymy koalicję podmiotów, które bardzo nam pomagają w naszej misji popularyzacji sportowych bohaterów. To m.in. Poczta Polska, na której czele stoi prezes Tomasz Zdzikot – człowiek bardzo zainteresowany historią, oraz wiceprezes Wiesław Włodek, odpowiadający za filatelistykę – podkreślał Maciej Zdziarski, dodając, że ozdobą publikacji z cyklu „Sportowcy dla Niepodległej” są reprodukcje znaczków emitowanych przez Pocztę Polską w celu upamiętnienia ważnych rocznic i postaci polskiego sportu.

– Współpracowaliśmy także z Krajową Spółką Cukrową, Totalizatorem Sportowym i KGHM Polska Miedź, którym jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie. To niezwykle krzepiące, że mamy dziś bardzo dobry klimat do tego, by opowiadać o sporcie jako czymś więcej niż aktywności fizycznej. Mówimy o patriotyzmie, ideałach, walce na szlachetnych zasadach. Właśnie te wartości cechują bohaterów, których wybieramy.

Mistrzowie dają przykład

Promowanie wybitnych sportowców jako wzorców osobowych, szczególnie dla młodych Polaków, jest ważną misją Instytutu Łukasiewicza. W 2019 r. Fundacja realizowała projekt „Mistrzowie i patrioci” pod Patronatem Narodowym Prezydenta RP w Stulecie Odzyskania Niepodległości przez Polskę. Wsparcia udzielili resort sportu i KGHM. Ogłoszony został konkurs dla uczniów szkół średnich, którzy mieli podzielić się swoimi refleksjami na temat tak wybitnych sportowców z zasługami dla niepodległości, jak Janusz Kusociński, Halina Konopacka czy Helena Marusarzówna. Na konkurs wpłynęło aż 1200 prac z całej Polski. Setka laureatów została zaproszona na galę finałową w Pałacu Prezydenckim, gdzie odebrali nagrody z rąk Prezydenta RP. – Była to piękna i ważna uroczystość dla tych młodych ludzi – podkreślał Maciej Zdziarski.

“Mistrzowie i patrioci” – gala w Pałacu Prezydenckim

Jak dodał, tym, co przynosi zespołowi Fundacji najwięcej satysfakcji z realizacji kolejnych projektów, jest ich znakomity odbiór społeczny i wiele ciepłych reakcji ze strony ważnych osobistości życia publicznego. Z okazji wydania książki „Gdy milkną oklaski…” otrzymaliśmy listy gratulacyjne od reprezentantów świata sportu, kultury i sztuki, przedstawicieli Kościoła, instytucji odpowiedzialnych za politykę historyczną, polityków i publicystów. To fragmenty listów:

Chciałbym pogratulować wspaniałego pomysłu opisania życia dawnych mistrzów na sportowej emeryturze. Znamy ich i pamiętamy z boisk, stadionów, tras, torów, ringów czy pływalni, natomiast o wiele mniej wiemy o ich egzystencji po zakończeniu kariery oraz o ich zmaganiach z losem w czasie, w którym już nie padają na nich światła reflektorów. Premier Jarosław Kaczyński

Wyrażam uznanie za podjęcie inicjatywy upowszechnienia wspomnień niezwykłych ludzi, którzy tworzyli historię polskiego sportu po II wojnie światowej. Gratuluję pomysłu wszystkim osobom zaangażowanym w wydanie tej publikacji. Mateusz Szpytma, Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej

W przypadku tego wydawnictwa w szczególny sposób losy wybitnych sportowców splatają się z powojennymi dziejami naszego kraju. Na podkreślenie zasługuje fakt, że Pana rozmowy przybliżają nie tylko postacie bohaterów i ich sportowe kariery, ale też czasy, w jakich przyszło im żyć. Ów kontekst historyczny – skomplikowana sytuacja społeczno-polityczna, stawiająca ludzi przed trudnymi wyborami – uwypukla cechy ważne dla osiągania sportowych sukcesów: hart ducha i siłę woli, które charakteryzują bohaterów książki. Oni mogą również dziś inspirować Polaków. Prof. Rafał Wiśniewski, Dyrektor Narodowego Centrum Kultury

Gratuluję tak owocnej pracy i wydania kolejnej publikacji, która w prosty sposób przedstawia bogatą historię zasłużonych sportowców, ich odwagę, wytrwałość i wartości którymi żyją. Niezwykle cenne dla współczesnego czytelnika jest też przypomnienie o takich filarach wychowania, jakimi są: rodzina, Kościół, szkoła i sport. Ufam, że przykłady mistrzów, którzy czerpią swoją siłę z wiary, miłości, szacunku dla Ojczyzny i drugiego człowieka, zainspirują do tworzenia nowej historii opartej na tych wartościach. Biskup Opolski Andrzej Czaja

Plany wydawnicze w roku olimpijskim

Rozmowę w Salonie Książki Sportowej Maciej Zdziarski zakończył zapowiedzią swojej kolejnej publikacji, która ukaże się późną wiosną, jeszcze przed inauguracją igrzysk olimpijskich:  „Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota. Rozmowy o siatkówce i nie tylko z medalistami igrzysk olimpijskich z Tokio (1964), Meksyku (1968) i Montrealu (1976)”. To kolejny pomysł podpowiedziany przez Ryszarda Czarneckiego, który pełni funkcję wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Jak podkreśla autor, książka ukaże się w szczególnym czasie. Po 57 latach igrzyska wracają do Tokio, na których siatkówka zadebiutowała jako dyscyplina olimpijska i gdzie Polska – za sprawą naszych znakomitych zawodniczek – świętowała pierwsze medalowe sukcesy. W tym roku mija ponadto 45 lat od wywalczenia złotego medalu w Montrealu przez reprezentację mężczyzn.

– Chcemy jak najszerzej wypromować tamte historyczne sukcesy i liczymy na życzliwość firm, które do tej pory okazywały nam wsparcie. Mam nadzieję, że 2021 rok okaże się dobrym czasem dla polskiej siatkówki i będziemy mogli świętować sukcesy zarówno na igrzyskach, jak i na mistrzostwach Europy, których Polska jest współgospodarzem – podkreśla Maciej Zdziarski.

W kolejnych miesiącach ukaże się także kolejna część z cyklu „Sportowców dla Niepodległej” oraz „Gdy milkną oklaski…”. Fundacja zwróciła się o wsparcie każdego z zaplanowanych wydawnictw w ramach programu Sport dla Wszystkich realizowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.