Aktualności

Jaka Unia: debata w Chrzanowie o wymiarze jednostkowym obecności Polski w UE

Jakie korzyści z integracji ma zwykły obywatel? Czy po 11 latach obecności Polski w Unii dostrzegamy więcej zalet niż wad? Które z unijnych rozwiązań najbardziej doceniamy? Na te i inne pytania odpowiadali uczestnicy debaty w Chrzanowie. W spotkaniu udział wzięli: Grzegorz Biedroń, radny sejmiku województwa i przewodniczący Komisji Rozwoju Regionu, Promocji i Współpracy z Zagranicą; Bogusław Mąsior, były senator RP i radny sejmiku województwa; Stefan Adamczyk, prezes Chrzanowskiej Izby Gospodarczej; Marek Niechwiej, burmistrz Chrzanowa; Marzena Jewuła, podinspektor w Wydziale Promocji i Funduszy Pozabudżetowych Starostwa Powiatowego w Chrzanowie oraz Maria Ciupek, specjalista ds. funduszy europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

89%  Polaków deklaruje poparcie dla obecności naszego kraju w Unii Europejskiej, a 48% uważa, że dla nich osobiście obecność w Unii wiąże się z przewagą korzyści nad stratami – wynika z raportu CBOS (2014 r.).

Zaraz po wejściu Polski do UE wśród korzyści Polacy wymieniali ruch bezpaszportowy, możliwość pracy za granicą i wsparcie dla rolników. Obecnie dostrzegamy też inne zalety integracji: napływ pieniędzy unijnych (30% Polaków wskazało taką odpowiedź), inwestycje w infrastrukturę drogową i kolejową oraz rozwój miast i wsi (18%), rozwój handlu, dostęp do nowych technologii, brak barier celnych etc. (16%). Wśród korzyści wymieniane jest także m.in. nasze otwarcie na świat, poprawa bezpieczeństwa kraju, kontrola i nadzór UE.

Wstępem do chrzanowskiej dyskusji był film przygotowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Stworzyliśmy go m.in. z myślą o naszych zagranicznych placówkach, docieraliśmy z nim do przez serwis You Tube i media społecznościowe do ludzi w Polsce i całej Unii – tłumaczył Paweł Grotowski, radca ministra w Departamencie Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej MSZ. Film ukazuje, jak na 10-letniej obecności z Unii skorzystali zwykli obywatele. Swoją historię opowiada w nim m.in. właściciel firmy zajmującej się tworzeniem oprogramowania dla branży stolarki czy rysownik, który założył studio zajmujące się m.in. projektowaniem książek. Bohaterowie ze swoich pasji uczynili sposób na życie dzięki wsparciu unijnych środków.

DEBATA_CHRZANOW_27_05_2015_fot_03

– Byłem zaangażowany podczas referendum i namawiałem wszystkich do głosowania za akcesją – zabrał głos Grzegorz Biedroń. – Uważałem, że jest to dla Polski szansa do likwidacji podziału, który powstał w Europie po II wojnie światowej i okresie zimnej wojny – tłumaczył. Jak mówił, wykorzystujemy tę szansę, choć nasz kraj ciągle jest zbyt nieśmiały wobec krajów „starej” Unii. – Pamiętajmy też, nasza obecność w Unii nie zwalnia nas z troski o rozwój Polski jako państwa – apelował. Jak mówił, nie możemy zakładać, że środki unijne załatwią wszystkie nasze problemy.

– Musimy traktować unijne wsparcie jako środek do własnego rozwoju – stwierdził Marek Niechwiej. – W interesie nas wszystkich jest, by wyjazdy za granicę były dla ludzi młodych mało kuszące. By tutaj mieli szansę na taki sam rozwój i karierę – tłumaczył.

Maria Ciupek wyjaśniła uczestnikom spotkania, że nowa perspektywa finansowa daje Polakom kolejne szanse. – W ramach programu Inteligentny Rozwój możliwe jest ubieganie się o wsparcie na rozwój istniejących już przedsiębiorstw. Firmy mogą ubiegać się o środki na innowacje, rozwój nowych technologii – mówiła. Jak dodała Maria Ciupek, godny uwagi jest także program Wiedza, Edukacja Rozwój, który skierowany jest do osób do 29 roku życia. Młode osoby mogą dzięki niemu otrzymać pieniądze na założenie własnej firmy oraz stypendia.

DEBATA_CHRZANOW_27_05_2015_fot_05

Zdaniem Bogusława Mąsiora wejście do Unii było dla Polski jedynym wyjściem. – Jednak odbyło się ono nieuzasadnionym kosztem społecznym i ekonomicznym. W Polsce po 2020 roku będzie brakowało milionów techników i inżynierów. Musimy odbudować szkolnictwo zawodowe, zadbać o stworzenie warunków do pracy dla młodych ludzi – postulował.

– Zaczęliśmy naszą obecność w Unii od odmalowywania Polski, zapominając o gospodarce. A to ona jest podstawą rozwoju – stwierdził Stefan Adamczyk. – Nie wykorzystaliśmy szansy, jaką dała nam integracja. Dbaliśmy o drogi i chodniki, a nikt nie pomyślał o rozwoju przedsiębiorstw. Tymczasem to właśnie jest gospodarka i miejsca pracy – mówił. Jego zdaniem konsekwencją integracji jest m.in. zalanie polskich miast sklepami wielkopowierzchniowymi, które spowodowały upadek rodzimego handlu.

– Mówi się, że takie sklepy to miejsca pracy, ale czy przypadkiem nie zamieniliśmy siekierki na kijek? – pytał Marek Niechwiej. Wyjaśnił, że właściciele takich obiektów płacą niskie podatki, a miejsc pracy wcale nie jest tak dużo.

DEBATA_CHRZANOW_27_05_2015_fot_06

Marzena Jewuła przypomniała, że dzięki unijnym środkom w powiecie chrzanowskim zrealizowano wiele inwestycji, m.im. w infrastrukturę. – Wypracowujemy plany na nową perspektywę finansową, będziemy opierać się na strategii rozwoju województwa małopolskiego – tłumaczyła.

Zdaniem Grzegorza Biedronia kluczowe dla Polski jest obecnie inwestowanie w innowacje. – Nie możemy wpaść w pułapkę średniego dochodu. Mamy środki na innowacje, musimy je tylko dobrze wykorzystać. Inaczej czeka nas stagnacja – mówił.

DEBATA_CHRZANOW_27_05_2015_fot_07

Wśród korzyści jednostkowych obecności Polski w UE uczestnicy spotkania wymieniali m.in. ruch bezpaszportowy, dopłaty dla rolników i prawo do współdecydowania o sprawach Unii (np. w wyborach).