Aktualności

Wspomnienia mistrzów i ich przepis na sukces – premiera książki „Gdy milkną oklaski” w Centrum Olimpijskim

Multimedaliści olimpijscy, zawodnicy, którzy tworzyli historię sportu po drugiej wojnie światowej, podzielili się z Maciejem Zdziarskim najciekawszymi wspomnieniami z czasów kariery. O kulisach wydarzeń sprzed wielu dziesięcioleci, którymi niegdyś żyli kibice, można przeczytać w publikacji „Gdy milkną oklaski. Opowieści weteranów polskiego sportu”.

Premiera książki „Gdy milkną oklaski” w Centrum Olimpijskim

Wśród bohaterów książki jest Jacek Wszoła, rekordzista świata i Europy w skoku wzwyż, złoty i srebrny medalista igrzysk olimpijskich. – Przepis na sukces sportowy jest niezmiernie prosty, a brzmi jak urywek książki kucharskiej: trzeba wziąć szczyptę talentu; trzy razy tyle pracy; doprawić cierpliwością, wytrwałością i pozytywnym nastawieniem mentalnym na każdym etapie. I mieszać powoli, aby nie spalić na starcie – mówił mistrz olimpijski podczas premiery książki w Centrum Olimpijskim.

Jacek Wszoła

Najważniejszy start Jacka Wszoły przypadł na igrzyska w Montrealu – te same, z których olimpijskie złoto przywieźli siatkarze Huberta Wagnera. Kapitanem reprezentacji był Edward Skorek. – Montreal był wyjątkowy, z niewiarygodnymi sukcesami i niespodziankami. Pamiętam Władka Kozakiewicza, jednego z faworytów, który skręcił staw skokowy i oddał trzy nieudane skoki. Pamiętam Jacka Wszołę. Ja byłem jednym ze starszych zawodników, on jednym z najmłodszych. To była wielka radość, że ten chłopak zdobył złoty medal!

Edward Skorek

Reprezentantką młodszego pokolenia w książce Macieja Zdziarskiego jest Katarzyna Bachleda-Curuś, łyżwiarka szybka, srebrna (Soczi 2014) i brązowa (Vancouver 2010) medalistka olimpijska w wyścigu drużynowym. – Dla mnie to było niemal wczoraj! Zakończyłam karierę w 2018 r., więc dopiero wchodzę w okres wspominania. Ale nostalgia dopada mnie coraz częściej – np. ostatnio, gdy odebraliśmy zgodę na budowę hali w Zakopanem. Jestem wzruszona, że będę mogła tam jeździć. Chcę przekazywać młodym ludziom wiedzę o tym, to, co dało mi 30 lat na lodzie. To kawał ciężkiej pracy, ale gra jest warta świeczki.

Katarzyna Bachleda-Curuś

Podobne przesłanie skierował do czytelników Waldemar Legień, podwójny mistrz olimpijski z Seulu i Barcelony w judo. Przesłał uczestnikom premiery filmik z pozdrowieniami z Francji, gdzie mieszka. – Miło mi, że mogłem opowiedzieć o swoich sportowych przeżyciach w książce „Gdy milkną oklaski”. Wydanie tej publikacji przypadło akurat na rok, kiedy mija 50 lat od mojego pierwszego treningu judo – mówił.

Autor książki zauważył, że kariery jego rozmówców przypadły na różne epoki w polskiej historii: w przypadku najstarszych na trudne lata powojenne, a w przypadku najmłodszych – na czas wielkich przemian społeczno-gospodarczych lat 90. lub pierwszą dekadę XXI w. – Niezależnie od czasu, w którym przyszło im rozwijać sportowy talent, wszystkich cechowały wielka determinacja, odwaga i hart ducha – dodał Maciej Zdziarski.

Maciej Zdziarski, prezes Instytutu Łukasiewicza

Historyk sportu, dr hab. Robert Gawkowski, podkreślał, że medaliści olimpijscy są postrzegani jak narodowi bohaterowie, a ich sukcesy stają się chlubą dla całego społeczeństwa. – Ważne jest, by przy osiąganiu sukcesu zachować normalność – zaznaczył Andrzej Supron, wicemistrz olimpijski w zapasach z 1980 r. – Istotne są talent, zapał, ale też instytucje, które wspierają polski sport.

Dr hab. Robert Gawkowski
Andrzej Supron i członek Klubu Olimpijczyka Jantar w Racocie

Wydanie książki „Gdy milkną oklaski” jest współfinansowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W imieniu ministra Kamila Bortniczuka uczestników premiery pozdrowił Dariusz Buza, dyrektor Departamentu Sportu dla Wszystkich. – Jestem dumny, że ministerstwo  przyczyniło się do powstania tej książki. Wydawałoby się, że gdy milkną oklaski, nic się już nie dzieje. Otóż tak nie jest! To nie pierwsza nasza wspólna publikacja i nie ostatnia. Będziemy razem opisywać kolejne piękne karty historii polskiego sportu. Sportowe emocje to jedno, ale edukowanie i pielęgnowanie pamięci są równie ważne.

Dariusz Buza, dyrektor Departamentu Sportu dla Wszystkich Ministerstwa Sportu i Turystyki

Partnerem strategicznym wydania publikacji jest marka LOTTO, będąca własnością Totalizatora Sportowego. – Od ponad 66 lat jesteśmy największym mecenasem polskiego sportu. Dzisiejsza promocja książki to fantastyczne święto i napawa nas dumą, że mogliśmy się do niego przyczynić. Bohaterami publikacji są multimedaliści olimpijscy, którzy byli dla nas źródłem wielu wzruszeń. Gratuluję Instytutowi Łukasiewicza wydania tej publikacji i cieszę się, że marka LOTTO mogła po raz kolejny włączyć się w inicjatywę fundacji – podkreśliła Aida Bella, rzecznik prasowy Totalizatora..

Aida Bella, rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego

To trzeci tom z serii „Gdy milkną oklaski”, wydawanej przez Fundację Instytut Łukasiewicza – poprzednie ukazały się w 2020 i 2021 r. Rozmówcami Macieja Zdziarskiego byli m.in. mistrzowie olimpijscy: Robert Korzeniowski, Renata Mauer, Janusz Peciak i Marian Kasprzyk.

Bezpłatne egzemplarze książki „Gdy milkną oklaski…” trafiły do 400 uniwersytetów trzeciego wieku i klubów seniora w całej Polsce. Podczas premiery książki otrzymali je m.in. członkowie Klubu Olimpijczyka Jantar w Racocie i goście z warszawskich klubów seniora.

Na premierę książki “Gdy milkną oklaski…” przybyli goście z warszawskich klubów seniora i członkowie Klubu Olimpijczyka Jantar w Racocie

Więcej informacji o projekcie: https://gdymilknaoklaski.pl/.

Zdjęcia: Filip Błażejowski