„Sportowcy dla Niepodległej”.
Nowa publikacja przypomina mistrzów
zasłużonych w czasie II wojny światowej
W 1939 r. wielu polskich mistrzów zamieniło strój sportowy na mundur. Ginęli, odnosili rany, trafiali do obozów jenieckich, dzieląc los zwyczajnych żołnierzy. Ci, którzy nie służyli w wojsku, także nie pozostali bierni – włączali się w działalność podziemną, wstępowali do ZWZ/AK, organizowali wsparcie dla rodaków. Ich losy przedstawia Fundacja Instytut Łukasiewicza w publikacji „Sportowcy dla Niepodległej”, wydanej w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
– Ten najtragiczniejszy w dziejach ludzkości konflikt zbrojny był zaprzeczeniem wszystkiego, co związane z ideą olimpijską: zasady braterstwa, szlachetnej rywalizacji, fair play, równości. W publikacji oddajemy hołd sportowcom, dla których honor, wolność i godność pozostały najważniejszymi wartościami. Losy naszych bohaterów to żywa lekcja historii, którą powinni poznać szczególnie młodzi ludzie – podkreślają autorki, Magdalena Stokłosa i Aleksandra Wójcik.
To już druga część książki „Sportowcy dla Niepodległej”. Pierwsza ukazała się w 2018 r. z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę. – Zaprezentowaliśmy w niej sylwetki takich mistrzów, jak Halina Konopacka, Janusz Kusociński czy Stanisław Marusarz. W drugiej części prezentujemy m.in. historie medalisty olimpijskiego w jeździectwie Henryka Leliwy-Roycewicza, dowódcy batalionu „Kiliński” w Powstaniu Warszawskim czy pływaka Romana Kazimierza Bocheńskiego, zamordowanego w Charkowie – mówi Maciej Zdziarski, prezes Instytutu Łukasiewicza.
Egzemplarze publikacji wkrótce trafią do szkół sportowych. Wydanie jest współfinansowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Partnerem projektu jest Poczta Polska. – Wśród zasłużonych sportowców byli także pocztowcy – przypomniał Grzegorz Kurdziel, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej. – Urzędniczka jednego z poznańskich urzędów, pionierka szybownictwa Janina Lewandowska, była jedyną Polką zamordowana w Katyniu.
Honorowy patronat nad publikacją objął Ryszard Czarnecki, Poseł do Parlamentu Europejskiego, Członek Prezydium PKOl. – Warto podkreślić, że wybuch wojny przerwał przygotowania do igrzysk, które miały odbyć się w 1940 r. w Helsinkach. To mogły być nasze najlepsze igrzyska, niestety te plany zniweczyli Niemcy i Sowieci – mówi Ryszard Czarnecki, podkreślając, że polscy sportowcy zdali egzamin z patriotyzmu – najpierw na stadionach, a następnie na frontach II wojny światowej.
Wszystkie sylwetki mistrzów można znaleźć na stronie www.sportowcydlaniepodleglej.pl.
Źródło: Fundacja Instytut Łukasiewicza