Aktualności

Marek Dragosz, były selekcjoner reprezentacji Polski w ampfutbolu: Powinniśmy sobie pomagać, nie tylko przy okazji tragicznych wydarzeń

Byłem na Ukrainie w pierwszych tygodniach wojny – prowadzona przeze mnie fundacja Keepers pojechała tam z misją charytatywną. Spędziłem trochę czasu tuż za granicą i w okolicach Ustrzyk, przede wszystkim organizując paczki żywieniowe i odzież. Z kolei w Akademii Piłki Nożnej w KSPN Pogoń Kraków, gdzie od kilku lat działam, zorganizowaliśmy mecz pokoju, który odbił się głośnym echem. Wzięli w nim udział zarówno rodzice, jak i młodzi zawodnicy – bo akurat w Pogoni gra sporo chłopców z Ukrainy. To był moment, który mocno nas ze sobą związał i zapoczątkował pomoc w różnych odsłonach. I tak powinno być. Powinniśmy sobie w dzisiejszym pokręconym świecie pomagać. Nie tylko przy okazji tragicznych wydarzeń, ale po prostu na co dzień – mówi Marek Dragosz, były selekcjoner reprezentacji Polski w ampfutbolu, działacz społeczny i sportowy.